niedziela, 1 stycznia 2012

kartacze Doroty z Suwałk

Składniki

ziemniakimięso mielonesól pieprzcebula boczek wędzony



Przygotowanie

Ziemniaki obrane, przepuścić przez sokowirówkę. Można też zetrzeć na tarce i odcisnąć przez pończochę(wcale nie pęknie). Z odstanego soku od kartofli zlać całą wodę, na dnie będzie krochmal dodać do masy połączyć . Masę uklepać w misce i zrobić odwrotną stroną łyżki drewnianej dużo wgłąbień,jedno koło drugiego.Zagotować wodę, wrzątkiem zalać dziurki i szybko mieszać trzonkiem łyżki, bo gorące.Trochę przestudzić i jak można już utrzymać ciasto w rękach robić kartacze  (można dać pieprzu jak ktoś lubi) Z ciasta powinno się ulepić w ręce placki wielkości dłoni, wkładać do środka orzeszek mięsa mielonego doprawionego jak na kotlety lub jak kto lubi,  (mi czasem się wody chlupnęło więcej i ciasto przez palce prawie leciało) nie powinno być za gęste.Wodę zagotować posolić do smaku, wkładać ostrożnie, delikatnie zamieszać po każdym włożonym klusku. Jak ciesta zostało, to robić bez nadzienia płaskie dyski. 
 Gotować na maleńkim ogniu, żeby tylko woda pykała, jakieś 1 godz 30 min (to zależy ile się ich gotuje, ja robię z 7 kg). Boczek zasmażyć z cebulką i polać.
DLACZEGO SIĘ PARZY CIASTO- JEST WTEDY BARDZO MIĘKKIE NAWET NA DRUGI DZIEŃ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz