Ciasto drożdżowe z owocami lub bez

Składniki

-50 dkg mąki
-2zółtka i 1 całe jajko
-7dk drożdży
-2szkl mleka-lekko rozgrzać
-3łyżki `cukru
KRUSZONKA:
-1/2 Kostki smalcu (koniecznie smalcu)
-1,5 szklanki mąki (mąki można dodać więcej, tak aby konsystencja ciasta nie była ani rzadka ani gęsta)
-1/2 szkl cukru kryształ
Wszystkie składniki połączyć ze sobą rozcierając i wyrabiając w rękach, w miseczce.Uformować bryłkę i włożyć do lodówki, a potem w odpowiednim momencie zetrzeć na tarce do jarzyn.

Przepis jest w 100% pewny:)

Przygotowanie

Wykonanie:
Drożdże rozmieszać z łyżką cukru dodać 1/2 szklanki lekko zagrzanego mleka i lekko rozbełtać dodając szczypte soli.

Do miski wsypać mąkę, drożdże wlać do miski, dodać resztę cukru i 2 łyżki oleju oraz łyżkę margaryny.Następnie dodawać mleka do momentu uzyskania odpowiedniej konsystencji ciasta(wcale nie trzeba zużyć całych 2szk, średnio wchodzi 1,5).Ciasto powinno być stosunkowo rzadkie,ponieważ im rzadsze tym lepiej się wyrabia oczywiście bez przesady!!!!Wyrabiać do momentu, aż ciasto będzie odchodziło od ręki.Ku wyjasnieniu wszystkim; powiedzenie, że ciasto musi odchodzic od ręki nie oznacza, że cała reka pod koniec wyrabiania ma być czysta.Ciasto musi się kleić w całość i ciągnąć podczas wybrabiania wtedy ma odpowiednią konsystencje.Najgorszy i najczęstszy błąd jaki jest popełniany to fakt, że niepotrzebnie w czasie wyrabiania panie dosypują mąki, gdyż właśnie im się wydaje, że ciasto nadal od reki nie odchodzi.Najważniejsze żeby odklejało się od środkowej części dłoni, a palce moga być poklejone.Nie wolno dosypywać mąki ponieważ ciasto traci swoją puszystość i dlatego słabo rośnie podczas pieczenia.

Miskę z ciastem nakryć ściereczką i odstawic do wyrośnięcia.Następnie wyłożyć na nasmarowaną blachę i poprostu posmarowac kwaśną śmietaną,a następnie posypać kruszonką( polecam), lub posypać samą kruszonką, albo tez dodać owoce w zależności od gustu i piec ok 60 min.
temperatura jest zależna od piekarnika.Ja osobiście piekę w temperaturze 160stopni, ale jeżeli ktoś ma słabszy piekarnik może tę temperaturę podkręcić nawet do 200-stu.
U mnie w tej temperaturze ciasto by się spaliło:), także to zależy.Nie wolno otwierać ciasta podczas pieczenia.